Wybór laptopa dla dziecka do szkoły, to nie lada wyzwanie. Co rok, setki rodziców stają przed podobnym dylematem, zmierzą się z nim także i w tym roku. Czy w ogóle nastolatek potrzebuje laptop? A jeżeli tak, to jaki? Ile na niego przeznaczyć?
Dokonałem małego rozeznania w rynku i bez wątpienia najciekawszych wyborem w takiej sytuacji będą laptopy poleasingowe. Pewnie część z Was zastanawia się, co to w ogóle znaczy poleasingowy. Już śpieszę z odpowiedzią. Wyobraźcie sobie firmę, w której używa się 2000 komputerów. 4 piętra wieżowca wypełnione stanowiskami. Mija okres gwarancji, który firma otrzymała od producenta, jeszcze nawet nie skończyli spłacać kredytu (leasingu) na te komputery i decydują się – ok, to wymieniamy wszystko. Całkiem im się to opłaca, bo ostatnia lata leasingu jest w tym przypadku najwyższa, a oni jej nie spłacają. Bank przejmuje taki sprzęt i odsprzedaje go dalej, duże hurtownie skupują taką używaną elektronikę i odsprzedają go dalej – gdzie trafia na półki znanych już nam sklepów.
Komputery poleasingowe stały się ostatnio bardzo mocną częścią rynku elektroniki i nie sposób nie dostrzegać ich zalet. Jest to przede wszystkim niezwykła jakość wykonania. Wszystkie laptopy poleasingowe pochodzą z najwyższych serii producentów: Dell Latitude, Lenovo Thinkpad, HP Elitebook i są przewidziane do działania przez wiele więcej niż 3-4 lata trwania leasingu. Jednak decydujemy się na komputery czy laptopy poleasingowe przede wszystkim ze względu na ich cenę. Nie będzie przesadą stwierdzenie, że można zaoszczędzić na zakupie nawet 70%.
Zależnie od tego w jakim wieku jest dziecko, które chcemy wyposażyć w nasz laptop poleasingowy, stworzyłem 3 kategorie cenowe, na podstawie oferty laurem.pl, w których każdy znajdzie cos dla siebie. Wybrałem ten sklep, bo w standardzie oferują 24 miesiące gwarancji.
Wczesna podstawówka: Jak wiemy, nasze dzieci są mocno przeciążone, muszą do szkoły dźwigać ciężkie tornistry z opasłymi tomiskami. W związku z tym byłoby miło, żeby chociaż laptop był lekki miły i przyjemny. I o ile zdaję sobie sprawę, że to na pewno nie jest tak, że dzieci codziennie noszą laptop do szkoły, to jednak, nawet dla pojedynczych sytuacji warto o to zadbać.
Wybieramy: DELL E7240. Jest to laptop 12-sto calowy, z serii intelowskich ultrabooków. Jego waga to zaledwie 1,3kg, także na pewno nie będzie przeciążał naszego dzieciaka. Jeżeli chodzi o wydajność, to nie będzie żadnych problemów – na pokładzie znajdziemy wydajną i5-4300U z mikroarchitektury Haswell, która do spraw szkolno-dziecięcych zapewni optymalne działanie. Ponadto, komputer w standardzie wyposażany jest w 8GB RAM DDR3 1600Mhz oraz dysk SSD na złączu mSATA o pojemności 256GB. Można być pewnym że sprawdzi się idealnie. W sklepie Laurem.pl, taki sprzęt to niecałe 800zł. W cenie otrzymujemy także legalny system Windows 10 Home, dedykowany do komputerów poleasingowych.
Gimnazjum, pfu, Późna podstawówka: Przyjmijmy, że wśród starszych dzieci problem ciężaru nie byłby kluczowy. W związku z tym zaproponujmy coś odrobinę większego, z odrobinę większą wydajnością.
Wybieramy: FUJITSU E744. Czternastocalowy laptop, w bardzo ciekawym srebrno-czerwonym designie na pewno zrobi wrażenie wśród kolegów. A na nas zrobią wrażenie jego parametry, bo mamy tutaj Intel Core i5-4300M, o wysokiej wydajności (wciąż mikroarchitektura Haswell), na którym odpalanie nawet wydajnych programów nie stanowi problemu. Podobnie jak wyżej, w standardzie dostajemy 8GB RAM DDR3 1600Mhz oraz dysk SSD (na złączu SATA). Cena takiego komputera na laurem.pl z Windows 10 Home dla komputerów poleasingowych to około 1000zł.
Szkoła średnia: Jak przypomnę sobie czasy swojego liceum, to zastanawiam się nad tym, czy więcej czasu spędziłem w książkach czy w World of Warcraft, stąd na pewno istotnym jest, aby na komputerze dało się coś także pograć. Czy poleasingówki się do tego nadają? Pewnie, że tak, możemy spokojnie znaleźć bardzo wydajne stacje robocze, dedykowane dla dużych obciążeń.
Wybieramy: ZBOOK 15. Tutaj lecimy na bogato, bo procesor to jeden z najlepszych w architekturze Haswell – i7-4800MQ. Cztery rdzenie, wysoko taktowane – ciężko sobie wyobrazić, żeby czemuś miał nie dać radę. W standardzie dostajemy aż 16GB RAM DDR3 oraz Dysk SSD 240GB. Ale to co wyróżnia ten sprzęt to oczywiście karta graficzna. W nim siedzi dwu-gigowa Nvidia z serii Quadro. Dokładnie model K2100M. To w połączeniu z 15-sto calową matrycą o wysokiej rozdzielczości: 1920×1080 w technologii IPS, daje na pewno świetne odczucia. Jego cena na ten moment z Windows 10 Home dla komputerów poleasingowych w sklepie laurem.pl to około 2600zł.
Ostatnio usłyszałem ciekawy slogan: Po co Ci nowy? Kup poleasingowy! I o ile mógłbym z tym dyskutować, bo wiem, że dla części osób sam fakt posiadania nowego urządzenia, to coś za co wiele osób będzie skłonne dopłacić, to z drugiej strony warto pamiętać, że taki sprzęt też jest na rynku i obok pójścia do galerii i sprawdzenia oferty marketów, zajrzeć do Internetu i porównać je z ofertą laptopów poleasingowych.
